Zanim wybuchła pandemia Polacy odwiedzający centra handlowe chętnie korzystali z oferty gastronomicznej jaką proponowały food courty. Ponad połowa klientów na posiłek w takiej strefie gastronomicznej decydowała się przynajmniej raz w miesiącu. Często był to argument, aby tam robić zakupy. Wprowadzone obostrzenia zahamowały to zjawisko. Czy w tej sytuacji gastronomia ucieknie od centrów handlowych?
IDEA FOOD COURTÓW W CENTRACH HANDLOWYCH
To w jakim stopniu i na jaką skalę gastronomia bierze udział w aranżacji przestrzeni centrum handlowego zależy głównie od ogólnej koncepcji obiektu. W starszych budynkach tego typu gastronomia miała funkcję marginalną i raczej uzupełniającą. Wraz z ze zmianą idei przeznaczenia centrów handlowych w nowoczesnych centrach strefa rozrywkowo-gastronomiczna zaczęła odgrywać niezwykle istotną rolę. Przed wybuchem pandemii starano się je tak projektować, aby przychodzący tam klienci mieli możliwość nie tylko dokonania przeróżnych zakupów, ale także warunki odpoczynku i rozrywki. Mówiono, że centra handlowe zmieniają się z miejsc robienia zakupów w strefy spędzania wolnego czasu. Stąd rosnące znaczenie restauracji i rozrywek, takich jak kina czy salony gier.
Przeciągająca się pandemia koronawirusa oraz kolejne lockdowny zachwiały jednak tym rynkiem. Wprowadzane częściowe złagodzenie obostrzeń na rzecz ogródków gastronomicznych mogą spowodować, że gastronomia będzie szukała dla siebie alternatywnych lokalizacji, np. przy ulicach handlowych.
TARAPATY GASTRONOMII W CENTRACH HANDLOWYCH
Przed wybuchem epidemii koronawirusa Polacy, którzy w miarę regularnie odwiedzali centra handlowe, chętnie korzystali z oferty gastronomicznej. O popularności tego typu usług może świadczyć, że ok. 10% wszystkich lokali w centrach handlowych zajmują obiekty gastronomiczne.
Wybuch epidemii koronawirusa w Polsce oraz wprowadzone obostrzenia spowodowały, że gastronomia w centrach handlowych zaczęła mieć poważne problemy. Gdy centrum handlowe, przy zachowaniu reżimu sanitarnego, zaczyna działać w ograniczonym wymiarze, ruch jest niewielki, a klienci mogą zamówić jedzenie wyłącznie na wynos.
RESTAURACJE PRZY ULICACH HANDLOWYCH
Właściciele lokali gastronomicznych usytuowanych w centrach handlowych mieli cały ostatni rok na to, żeby przemyśleć swój model biznesowy, przeanalizować wszystkie warianty i zastanowić się nad najlepszym rozwiązaniem. Również co do lokalizacji swoich restauracji. Coraz częściej mówi się, że w konsekwencji pandemii w przyszłości możliwe jest wyjście pewnej części najemców gastronomicznych z centrów handlowych i większa dywersyfikacja lokalizacji w kierunku ulic handlowych. Zwłaszcza jeżeli będzie możliwość usytuowania obok nich ogródka gastronomicznego. Może się okazać, że dla części najemców będzie to oznaczać odwrócenie proporcji na korzyść ulic zamiast galerii.
LOKALIZACJA GASTRONOMI A ZALECENIA SANITARNE
Miejsce funkcjonowania lokalu gastronomicznego nie wpływa w żaden sposób na realizację zaleceń sanitarnych. Zmieniając usytuowanie restauracji nie możemy liczyć na lżejsze, czy inne wymagania sanitarno-epidemiologiczne. Klientom udostępniony może być co drugi stolik i zachowana odpowiednia odległość między stolikami. Kelnerzy będą musieli przestrzegać wszystkich nowych zasad bezpieczeństwa - pracować w maskach, regularnie dezynfekować powierzchnie i sprzęty. W kuchni będzie mogła przebywać ograniczona liczba osób, jedzenie oczywiście przygotowywane będzie w maskach i rękawiczkach, a wszystkie powierzchnie regularnie dezynfekowane.
Jeśli chodzi o dezynfekcję naczyń i sprzętów kuchennych w tej chwili nie wchodzi w grą zmywanie ręczne. Niezbędnym będzi stosowanie sprzętu takiego jak zmywarki gastronomiczne z funkcją wyparzania, które pozwolą na skuteczne pozbycie się wszelkich zarazków i wirusów.